Dzisiejszy obiad był wynikiem wielkiej improwizacji i konstruowania „czegoś” z tego co znajdowało się w lodówce. : ) Może nie do końca prawdziwy sos słodko kwaśny ale właściwie brakowało mu do tego tylko ananasa (którą to wersję na pewno też kiedyś wypróbuję). Ten brak za to rekompensowało mi ostre chilli, które znacznie pogłębiło smak tego sosu i z pewnością wrócę do niego jeszcze nie raz, być może nawet zamykając go w słoiczki, żeby co chwilę nie stać przy kuchni. ; )
ocet winny
Tortilla Coleslaw
Coleslaw już był, teraz pora na małą wariację z jego użyciem. : ) Ponieważ zostało mi sporo sałatki, ponieważ uwielbiam tortille, ponieważ to taka pyszna, szybka i chrupiąca przekąska… tak wiele powodów – rozwiązanie jedno. : )
Tak przygotowane tortille zjeść można zarówno z formie obiadowej jak i sycącej przekąski – polecam też gotowego wrapa pokroić na mniejsze kawałki – wtedy przekąskę łatwiej będzie podać i wygodniej zjeść. : )
Sałatka Coleslaw
Jedna z moich ulubionych sałatek. ; ) Jeśli Wy również ją lubicie polecam rozważenie wykonania jej w domowym zaciszu zamiast kupowania kolejnej porcji. Zdrowo, wiemy co jest w środku, kalorie można przeboleć, a przy okazji spożywamy witaminki, które w kupionych sałatkach prawie nie istnieją – nie zawsze możemy mieć pewność co do daty sporządzenia takiej sałatki. Bez polepszaczy smaku, a równie smakowita. : ) Polecam. : )
Jak to się zdarza ciężko wyznaczyć konkretne proporcje. Podam je „na oko” i pamiętajcie, że ilość składników możecie dowolnie modyfikować według upodobań. : )