Dlaczego w stylu francuskim? We Wrocławiu nasza ulubiona francuska “śniadaniownia” podaje podobne grzanki – to jest ten rodzaj nie słodkiego śniadania na ciepło, które uwielbiam! Tak przygotowana grzanka z awokado jest sycącą i zdrową propozycją śniadaniową, która z pewnością napełni Wasz żołądek i doda energii na długi czas – idealnie sprawdzi się zarówno zimą, kiedy częściej jemy tego typu ciepłe śniadania, jak i wiosną, kiedy wszystkie warzywa będą świeże i pełne wspaniałego smaku! Gorąco polecam w wolny poranek poświęcić chwilę czasu i przygotować coś takiego – pozytywne rozpoczęcie dnia takim miłym akcentem zawsze dodaje nam więcej energii i dobrego humoru do działania.
Składniki (1 grzanka z awokado ze zdjęcia):
- 1 kromka pełnoziarnistego pieczywa
- 1/2 łyżeczki masła (opcjonalnie, ja pominęłam)
- kilka plasterków awokado
- 1 garść świeżej rukoli
- 1 plaster dobrego, żółtego sera
- 2 plastry pomidora
- 1 jajko
- sos czosnkowo-koperkowy (opcjonalnie)
- koperek
- opcjonalnie natka pietruszki – ja chwilowo nie miałam : )
Przygotowanie:
- Przygotowanie śniadania rozpoczynamy od zarumienienia pieczywa. Można to zrobić według preferowanej formy w opiekaczu, tosterze i tego typu sprzętach lub na patelni. Opcjonalnie chlebek podsmażyć można na odrobinie masła, ja postawiłam na grillowanie chleba na suchej patelni, dzięki czemu śniadanie nie było zbyt tłuste.
- Awokado przecinamy na pół, następnie kroimy w plastry – na 1 porcję wedle uznania, ja dałam około 3-4 plasterki).
- Rukolę i pomidora dokładnie myjemy, pomidora kroimy w plasterki – wedle uznania.
- Rukolę odsączamy i osuszamy delikatnie ręcznikiem papierowym.
- Jajko gotujemy tak jak lubimy najbardziej. Ja proponuję, żeby żółtko pozostało płynne, wtedy na talerzu idealnie połączy wszystkie składniki, a kanapka nie będzie oklepana lub sucha. Można je ugotować w koszulce lub łatwiej (jak u mnie) na miękko.
- Na zarumienionej grzance układamy kolejno: plastry awokado, rukolę, żółty ser, pomidora oraz jajko.
- Całość polewamy sosem czosnkowo-koperkowym lub sosem holenderskim, co idealnie wpasuje się w smaki na talerzu.
- Całość dekorujemy natką pietruszki i koperkiem.
Wskazówki:
Jeśli lubicie, taką kanapkę śmiało można podać z dobrej jakości polędwicą, boczkiem, pieczenią lub na przykład szynką parmeńską – ja tego dnia zdecydowałam się na wersję bezmięsną ale z pewnością jeszcze pojawi się kilka grzankowych wariacji na blogu, bo uwielbiam takie eksperymenty.
Smacznego!