Keks, który robimy z mamą od wieeelu lat na każde Święta. : ) W tym roku również pojawił się na stole i był jak zwykle obłędny! : ) Zabrakło nam jednego mało istotnego składnika, keks na szczęście jest ciastem, które wiele może nam wybaczyć. ; ) No i oczywiście warto przygotować go dzień, dwa wcześniej, żeby na święta zrobił się wilgotniejszy i przestał się tak bardzo kruszyć – świeży keks jest niestety bardzo kruszącym się ciastem, potrzebuje chwili czasu, żeby się „ogarnąć”. : D
Składniki:
- 2/3 szklanki cukru pudru
- 200 g masła
- skórka otarta z 1 cytryny
- 4 jajka
- 2 szklanki mąki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia (płaskie)
- 2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 50 g suszonych moreli
- 50 g suszonych fig
- 150 g rodzynek
- 5 łyżek mleka
- opcjonalnie 3 łyżki rumu
- opcjonalnie 1 łyżka cukru pudru i bakalie do dekoracji
Przygotowanie:
Suszone owoce warto wcześniej namoczyć – nie jest to konieczność ale jeśli mamy czas to polecam. : )
Masło ucieramy z cukrem pudrem i skórką cytrynową. Następnie pojedynczo wbijamy do masy jajka, ciągle miksując. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia i dodajemy małymi porcjami do masy, na przemian z mlekiem. Całość dokładnie miksujemy.
Figi i morele kroimy w kostkę (nasza jest nieregularna, żeby w cieście znalazły się kawałki owoców różnej wielkości), jeśli macie bardzo duże rodzynki warto też je z grubsza posiekać, ja musiałam to zrobić w tym roku bo rodzynki były prawie większe niż morele, które kupiliśmy. ; ) Owoce oprószamy mąką i dodajemy do ciasta, całość mieszamy łyżką, żeby nie zrobić z owoców papki. : )
Foremkę keksową wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy ciasto do 3/4 jej wysokości. Pieczemy w 200°C przez około 45 minut, do suchego patyczka. Po upieczeniu i wystudzeniu ciasto posypujemy dodatkowym cukrem pudrem i możemy udekorować bakaliami. : )
Smacznego! : D
Keks bakaliowy mamusi | FlyB - Kulinaria
[…] Czytaj Dalej (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({}); […]