Takie śniadanie to coś niezwykle wiosennego, takie koszyczki z szynki to powiew wiosny wtedy, kiedy jeszcze nie rozwinęły się pierwsze warzywa w ogródku – doładowuje wspaniałą energią, smakuje niesamowicie z sprawą szynki parmeńskiej, rukola gwarantuje nam zastrzyk witamin. Polecam!
Składniki na koszyczki z szynki długodojrzewającej:
- 2 plastry prosciutto (lub innej wędliny dojrzewającej)
- 1 jajko
- natka pietruszki
- szczypiorek
- 1 łyżka startego żółtego sera (lub więcej/mniej według upodobań)
- świeżo mielony pieprz
- sól
- 1 garść rukoli
- 1 garść ulubionej sałaty (opcjonalnie; u mnie gotowa mieszanka sałat)
- 1 kromka chleba (u mnie żytni ze słonecznikiem)
- sos czosnkowy (u mnie zamiast koperku natka pietruszki – oba sprawdzą się super)
Przygotowanie:
- Formę na muffiny wykładamy 2 plasterkami szynki pokrywając dokładnie powierzchnię (ja układałam na krzyż).
- Natkę pietruszki i szczypiorek siekamy, ser ścieramy na tarce.
- Ser wkładamy do formy i układamy na szynce (część zostawiłam do posypania na wierzchu).
- Posypujemy natką pietruszki i wbijamy po 1 jajku do koszyczka.
- Jajko przyprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem (można posypać również szczyptą chilli), posypujemy resztą sera i szczypiorkiem.
- Tak przygotowane koszyczki zapiekamy w piekarniku nagrzanym do 200ºC przez około 15 minut. W upieczonych koszyczkach białko jajka ładnie się zetnie, a żółtko pozostanie płynne.
- W międzyczasie przygotowujemy sos czosnkowy i myjemy dokładnie sałatę oraz rukolę.
- Chleb grillujemy w tosterze, opiekaczu lub po prostu na suchej patelni.
- Na koniec, po upieczeniu koszyczki przekładamy na zieleninę i podajemy gorące, podaje z sosem i grzankami.
Smacznego!