Pasta tahini to nic innego jak masło sezamowe. Pastę tahini przygotowywać można zarówno z sezamu łuskanego jak i niełuskanego, prażonego lub nieprażonego, wszystko zależy od naszych preferencji. Pasta z sezamu niełuskanego i prażonego ma bardziej intensywny aromat. Ja zdecydowałam się na wersję prażoną i taki przepis Wam dzisiaj prezentuję – w przypadku kiedy chcemy przygotować pastę z sezamu nieprażonego pomijamy po prostu pierwszy krok w przygotowaniu pasty.

Taka pasta jest banalna w przygotowaniu, a często problematyczna do znalezienia w wielu sklepach lub wręcz nieopłacalnie droga – warto więc poświęcić jej kilka minut i przygotować ją w domu – zdrową, 100%, bez zbędnych ulepszaczy i dodatków. 

Składniki (domowa pasta tahini):

  • 200 g sezamu
  • opcjonalnie 1 łyżka oleju

Przygotowanie:

  • Rozgrzewamy suchą patelnię i wysypujemy na nią sezam.
  • Sezam należy szybko podprażyć potrząsając patelnią lub mieszając (wtedy na mniejszym ogniu) aż stanie się lśniący i lekko złoty.
  • Uprażone ziarna przesypujemy na talerz do całkowitego wystygnięcia.
  • Wystudzony sezam umieszczamy w mikserze/misce/blenderze i miksujemy pulsacyjnie – około 15-30 sekund miksowania, 10-20 sekund przerwy, żeby nie spalić blendera.
  • Kiedy pasta zacznie się robić płynna możemy przejść do miksowania ciągiem – bez przerw.
  • Gotową pastę przekładamy do słoika i przechowujemy najlepiej w lodówce – tłuszcz w cieple lubi jełczeć. Jeśli jednak szybko planujemy zjeść pastę warto zostawić ją w temperaturze pokojowej, żeby miała lepszą konsystencję.

 

Wskazówki:

Uważajcie, żeby nie przypalić/spiec za mocno sezamu, stanie się wtedy gorzki i nasza pasta będzie się nadawała do wyrzucenia.

Do blendowania można użyć malaksera lub zwykłego ręcznego blendera (tzw. żyrafy). Warto wtedy w trakcie przerw zgarnąć sezam ze ścianek naczynia łyżką.

W razie potrzeby, żeby pasta lepiej się blendowała i była bardziej płynna możemy dodać łyżkę oleju – ja pominęłam, a mimo wszystko pasta wyszła bardzo fajna.

Pastę tahini podawać można na kanapki, krakersy, jako przekąskę lub dodatek do wielu dań – głównie tych wschodnioazjatyckich. : )

pasta tahini

Smacznego!