Te pyszne placuszki na sodzie przypominające słone pieczywo to wspomnienie mojego dzieciństwa. Moja babcia przygotowywała je bezpośrednio na płycie kuchennego pieca kaflowego i podawała ze świeżym masłem i zsiadłym mlekiem. Z nazwą “proziaki” spotkałam się za to dopiero jako osoba dorosła, bo u nas zawsze mówiło się na nie “babcine placuszki na sodzie”. Pyszne zarówno na gorąco jak i zimno. Z dodatkami słodkimi – jak dżem, oraz miód – ale także jako wytrawne kanapki – na przykład z szynką, serem i świeżym pomidorem z ogródka. W dzisiejszych czasach mało kto może sobie pozwolić na ich tradycyjne przygotowanie, ale za to równie łatwo i szybko przygotowuje się je na suchej patelni. Polecam spróbować chociaż raz – te placki albo się kocha albo więcej ich nie robi. 😉

 

Składniki na domowe proziaki:

  • 500 g mąki pszennej
  • 1 szklanka maślanki
  • 1 płaska łyżeczka sody
  • 0,5 łyżeczki soli
  • 0,5 łyżeczki cukru

Przygotowanie:

*Kliknij w kwadracik,
żeby zaznaczyć kolejne punkty
w procesie przygotowania!

  • Wyciągnij składniki na proziaki wcześniej z lodówki. Składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
  • Do miski przesiewamy mąkę.
  • Dodajemy sól, sodę oczyszczoną i cukier.
  • Do suchych składników dodajemy 1 jajko oraz szklankę maślanki.
  • Ciasto najpierw mieszamy łyżką, następnie wyrabiamy dłońmi przez kilka minut aż zrobi się jednolite i pozbędziemy się grudek.
  • Może być lekko klejące i dość luźne, powinno się jednak bez problemu formować z niego placuszki.
  • Z ciasta rolujemy dość gruby wałek, kroimy plastry o grubości około 2 centymetrów lub odrywamy ręką po kulce ciasta.
  • Formujemy podłużne chlebki/placuszki, rozciągając ciasto palcami i podsypując mąką. Gotowe placuszki powinny mieć około 1 cm grubości.
  • Proziaki odkładamy na blat i przykrywamy na około 10-15 minut ściereczką.
  • Placki smażymy na szerokiej patelni, najlepiej z grubym dnem, bez dodatku tłuszczu.
  • Układamy kilka placuszków na patelni i smażymy bez przykrycia do zarumienienia (około 10 minut na średnim ogniu).
  • Warto co kilka minut odwracać je na drugą stronę, żeby mąka się nie przypalała. Dzięki temu będą też równomiernie rosły.
  • Pysznie smakują podawane na ciepło z masłem i zsiadłym mlekiem – polecam! 🙂

 

Wskazówki:

Jeśli nie macie maślanki, do przepisu można wykorzystać także kefir lub zsiadłe mleko. Ten przepis jest bardzo podstawowy, można go jednak lekko modyfikować – jeśli chcesz zrobić proziaki na słono, można dodać więcej soli, jeśli będą jedzone na słodko, można dodać mniej soli (około 1/4 łyżeczki).

Ciasto można też od razu rozwałkować na blacie na grubość około 1 cm, i wycinać z niego szklanką koła jak na pierogi.

Ogień pod patelnią nie może być za duży bo proziaki za szybko się zarumienią i nie dopieką się w środku.

proziaki

 

Smacznego! 😀

Print Friendly, PDF & Email